SPAM.


Tutaj można zostawiać reklamy swoich opowiadań, bądź różnych stron.
Spam w innych miejscach zostanie automatycznie usunięty.

Pozdrawiam.
Ostatnia aktualizacja: 20.01.2015r.
Odwiedzone blogi, które zostały zareklamowane: 27.
Usunięte komentarze: 57.


8 komentarzy:

  1. Zapraszam --> http://story-of-my-life-patrycja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Z góry przepraszam za spam, Misiu x

    http://tesknota-fanfiction.blogspot.com/

    "[...] Po chwili poczuł mocny uścisk na ramionach, i przy pomocy ojczyma, wstał z mokrej od rosy trawy.
    - Chodź, Louis. Pójdziemy do domu, dobrze?
    - Przepraszam. - mruknął, bezwładnie prowadzony przez Dan'a do auta
    - Przestań już z tym. - odpowiedział krótko mężczyzna, delikatnie popychając go, aby wsiadł na tył nowego mercedesa.
    - Myślisz, że Bóg mi kiedyś wybaczy? [...]"

    Serdecznie zapraszam na nowe fanfiction o Louis'ie.

    OdpowiedzUsuń
  3. http://i-know-you-wanna-be-loved.blogspot.com/

    W One Direction nie dzieje się najlepiej.
    Harry chodzi swoimi ścieżkami.
    Liam i Louis całe dnie przesiadują u swoich dziewczyn, uciekając od problemów.
    Niall próbuje polepszyć relacje niegdyś idealnych przyjaciół.
    A Zayn zaczyna gwiazdorzyć. Trwa to do momentu, gdy po kolejnej bójce w barze, otrzymuje list sądowy. Dwa miesiące pracy społecznej na rzecz Psychiatryka Londyjskiego. Asysta psychologa ma jednak na celu nie tylko ukarać chlopaka lecz również uświadomić mu zatracone wartości.
    Tylko co jeśli to wszystko krzyżuje jedno przypadkowe spotkanie?

    Malia ma problem. Ma mnóstwo problemów. Na ich szczycie figuruje pobyt w Psychiatryku. Nie chce pogodzić się z myślą, że jest chora. Bo przecież nie jest, prawda? Jednak otoczenie uważa inaczej. Rozgoryczona dziewczyna czepia się każdej nadziei na polepszenie swojej sytuacji.
    Tylko co jeśli ta Nadzieja wywoła w jej życiu jeszcze większe zamieszanie?

    Serdecznie zapraszam ; )

    OdpowiedzUsuń
  4. [SPAM]
    Sehun ma sposób na zapomnienie, odcięcia się od rzeczywistości. Dąży do autodestrukcji – rozkłada się moralnie. Ideologią, która trzyma go przy życiu jest zadawanie sobie bólu, który zbywa jego świadomość cienką granicą gorączki i osamotnienia.

    http://not-about-angels.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Niedawno została otwarta nowa szabloniarnia :)
    Może znajdziesz tam coś dla siebie?
    Serdecznie zapraszamy,
    załoga graficznej przystani

    PS Nabór jest otwarty! :D

    [graficzna-przystan.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeżeli zdecydujesz się czytać, zostaw adres Twojego bloga w komentarzu, a ja z pewnością go przeczytam. U mnie jest tylko krótki prolog, więc dużo tego nie ma do przeczytania. :D

    Cios Przeszłości

    Cały mój świat runął pewnej lipcowej nocy. Pamiętam tylko moje przekomarzania z nim, oślepiające światło i huk. Później były tylko łzy, prześladujące mnie w duecie z bólem, który nie ustępował nawet na chwilę.
    Zbyt gruba, zbyt głupia, zbyt arogancka, zbyt zepsuta. Nie da się mnie naprawić, ale ja wcale tego nie chcę. Moje wnętrze jest pełne pęknięć, ale podoba mi się to. Mogę swobodnie nienawidzić samej siebie,swojego ciała, swojej umęczonej duszy. Mogę nawet czuć nienawiść do śmietnika stojącego przed domem sąsiada. Bo kto mi zabroni? Nikt. Stałam się na tyle dobra w udawaniu, że nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wielki ból czuję.
    Jestem Colleen George. Każdego dnia cierpię coraz bardziej, a moje życie jest koszmarem. Uwierz, nie chcesz być mną.

    Opowiadanie o One Direction

    OdpowiedzUsuń
  7. http://end-of-the-day-1d-ff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Możesz odejść, bylebyś zawsze był blisko...

    "Nie piszę po to, by się na ciebie złościć, za to, że mnie zostawiłeś. Nie, nie jestem aż taka szalona. Nie piszę, by użalać się nad swoją nieporadnością, bo jeśli, tak jak mi kiedyś obiecałeś stoisz gdzieś nade mną, doskonale wiesz, że sobie nie radzę. Nie piszę, po to, by zapewniać cię, że zawsze będę o tobie pamiętać. Nie. Nie po to. O tym doskonale wiesz.
    Piszę, byś wiedział, że byłeś tym jedynym, tym idealnym człowiekiem, na którego zawsze czekałam. Poznanie ciebie było najlepszym darem od losu, jaki ktokolwiek dostał i do tej pory nie mogę uwierzyć, tam na rogu wpadłam właśnie na ciebie. Tak bardzo cię kochałam.
    Tak bardzo wciąż cię kocham. I zawsze będę.
    Żałuję, że tak rzadko ci o tym mówiłam. Teraz mogę jedynie mieć nadzieję, że zawsze o tym wiedziałeś.
    Bo ja zawsze byłam pewna ciebie."

    Zapraszam na nowy, o niecodziennej formie, blog o niezwykłej miłości, stracie i godzeniu się z samotnością, która dotyka każdego.

    utraceni.blogspot.com

    p.s przepraszam za spam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, za Twój komentarz, K. <3

KOCHANE PERILANATORS!